Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szpital w Chełmży kupił nową karetkę wartą około 350 tys. zł

Marcin Seroczyński
Chełmża jest pierwszym zespołem, który został przyłączony do nowego toruńskiego Centrum Powiadamiania Ratownictwa, które powstało w naszym województwie. Ma to w perspektywie przyczynić się do szybszego i skutecznego reagowania służb ratunkowych.

Nasz szpital zakupił do tego celu nową karetkę wartą około 350 tys. zł. Pojazd jest profesjonalnie wyposażony w najlepszy dostępny na ryku sprzęt potrzebny do ratowania życia ludzkiego. Zakupiona karetka będzie dodatkowo wyposażona przez wojewodę w tablet ze specjalnym oprogramowaniem, drukarkę i lokalizator GPS. Jest to niezbędne z powodu reorganizacji systemu ratownictwa medycznego w Polsce i województwie, która rozpoczęła się we wrześniu a ma zakończyć się w czerwcu 2017 roku.

- Obecnie w województwie kujawsko-pomorskim jest 20 dyspozytorni, które dysponują łącznie 87 zespołami ratownictwa medycznego (ZRM). W większości są to tzw. zespoły P - podstawowe, w których jeździ dwóch ratowników, a rzadziej tak jak na przykład w Chełmży są to zespoły typu S - specjalistyczne, gdzie jeździ lekarz i dwóch ratowników. Z tego powodu, że brakuje lekarzy prawdopodobnie zespoły typu S będą stopniowo likwidowane - informuje Leszek Pluciński, prezes Szpitala Powiatowego w Chełmży.

Reorganizacja będzie polegała na likwidacji 20 dyspozytorni, które zazwyczaj były w szpitalach powiatowych i utworzeniu dwóch Centrum Powiadamiania Ratownictwa (CPR) w Toruniu i w Bydgoszczy. CPR w Toruniu będzie dysponował 44 a Bydgoszcz 43 zespołami ratownictwa medycznego.

- Pacjent dzwoniąc na numery alarmowe 999 i 112 lub nawet przez numery kierunkowe, automatycznie połączy się z Centrum Powiadamiania Ratownictwa w Toruniu albo w Bydgoszczy, gdzie dyspozytorzy zdecydują, jaki zespół wysłać na miejsce zdarzenia i jakie służby ratunkowe mają współdziałać - wyjaśnia prezes Pluciński. - Założenie jest takie, że na pomoc w mieście nie powinno się czekać dłużej niż 8 minut, natomiast poza miastem nie dłużej niż 15 minut - dodaje nasz rozmówca.

Dyspozytorzy Centrum Powiadamiania Ratownictwa na specjalnych mapach będą mieli informację z systemu GPS, o tym gdzie znajdują się i co robią w danej chwili wszystkie zespoły ratunkowe im podlegające. Wezwania będą przekazywane na tablety bezpośrednio do karetki, która dotrze do potrzebujących, także na podstawie lokalizatora i mapy GPS. Prezes Leszek Pluciński podaje konkretny przykład.

- Jeśli nasza nowa karetka będzie akurat udzielać pomocy, to dyspozytor wyśle inną najbliższą karetkę np. z Chełmna lub Wąbrzeźna, taką która najszybciej dotrze do potrzebujących. Teoretycznie wygląda to racjonalnie, ale dopiero za kilka miesięcy można będzie ocenić czy faktycznie wszystko sprawnie działa - mówi Leszek Pluciński.

Chełmża jest pierwszym zespołem, który już został przyłączony do Centrum Powiadamiania Ratownictwa w Toruniu. W kolejnych miesiącach będą dołączone miasta: Brodnica, Golub Dobrzyń, Chełmno i inne.

- Myślę, że mieszkańcy mogą czuć się bezpieczni, ale pod warunkiem, że karetki będą wzywane tylko do przypadków zagrożenia życia, bo takie jest ich przeznaczenie. Natomiast nagłe zachorowania bez zagrożenia życia powinny być załatwiane u lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej, izby przyjęć lub SOR w szpitalach - kończy prezes naszego szpitala.

Info z Polski - przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chelmza.naszemiasto.pl Nasze Miasto