Impreza od początku cieszy się niesłabnącą popularnością, a uczestnicy mogą liczyć na wiele atrakcji. Rowwerzyści z rodzinnego rajdu zwiedzali Fort IV, strzelali z wiatrówki i jedli pyszne kiełbaski. Najlepsi otrzymali puchar burmistrza.
W rodzinnym rajdzie uczestniczyło tym razem 45 osób. Cykliści przejechali około czterdziestokilometrową trasę: Chełmża - Grzywna - Kuczwały - Ostaszewo - Toruń - Chełmża. Około południa wszyscy dotarli na miejsce postoju do Fortu IV w Toruniu. Tam rowerzyści zwiedzili toruńską twierdzę z przewodnikiem, wzięli udział w strzelaniu z wiatrówki i zjedli żołnierską grochówkę. Puchar burmistrza miasta otrzymała drużyna pod nazwą „Torpedo” w składzie: Jerzy Kaźmierczak, Piotr Kaźmierczak, Szymon Kaźmierczak, Rafał Drost i Bartosz Bajerski, która uzyskała największą ilość punktów za rozwiązanie pytań, przygotowanych przez radnego i miłośnika turystyki rowerowej Franciszka Kuczkę.
- Pytania zostały tak skonstruowane, żeby każdy przy minimalnym wysiłku mógł na nie odpowiedzieć - wyjaśnia Franciszek Kuczka.
Od początku istnienia tych rajdów przygotowuje on plan tras i pytania w formie zagadek, łamigłówek a nawet wierszy. Niektórzy żartują, że nie wszystko, co dla pana Franciszka jest proste, musi być proste dla innych, ale wszyscy chwalą sobie wspólną zabawę i rodzinną atmosferę panującą podczas rajdów.
Wideo: Rajd Rowerowy z bydgoskiej Galerii Pomorskiej do Myślęcinka
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?