W piątek, 19 kwietnia 2024 roku, ostatniego dnia kampanii wyborczej we Włocławku przed Urzędem Miasta przy Zielonym Rynku we Włocławku zorganizowano briefing prasowy, podczas którego z dziennikarzami spotkali przedstawiciel Prawa i Sprawiedliwości.
Janusz Dębczyński, przewodniczący klubu radnych Prawa i Sprawiedliwość Rady Miasta Włocławek oraz Jarosław Chmielewski, sekretarz okręgu nr 13 Prawo i Sprawiedliwość Włocławek w swoich wypowiedziach zachęcali, aby w najbliższą niedzielę 21 kwietnia 2024 roku nie zostawać w domach i wziąć czynny udział w drugiej turze wyborów.
- Jesteśmy partią demokratyczną, której zależy na tym, żeby mieszkańcy wypowiadali się w najważniejszych sprawach, a więc i w wyborach samorządowych. Zachęcamy wszystkich tych, którzy oddali głos na naszych kandydatów, na Prawo i Sprawiedliwość, aby w najbliższych wyborach pójść i zagłosować. Nie wskazujemy żadnego z kandydatów, który ubiega się dziś o urząd prezydenta. Niech to będzie decyzja każdego z państwa - mówił Jarosław Chmielewski z PiS.
- Zależy nam na tym, alby była jak największa frekwencja. Myślę, że głos suwerena jest głosem najważniejszym. Duża frekwencja to większy mandat dla tego, kto wygra te wybory. My nie wskazujemy kandydata, liczymy na mądrość naszych wyborców, mądrość elektoratu PiS - dodał Janusz Dębczyński przewodniczący klubu radnych PiS.
Zarówno przewodniczący klubu radnych PiS Janusz Dębczyński, jak i Jarosław Chmielewski zadeklarowali, że na wybory pójdą. Nie zdradzili jednak na którego z dwóch kandydatów oddadzą swoje głosy.
Zobaczcie wideo i zdjęcia z konferencji PiS we Włocławku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?