Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wybory 2019. Posłowie, którzy nie otrzymali mandatu dostaną odprawy. Jak duże? Sprawdźcie!

Jolanta Zielazna
Jolanta Zielazna
Mariusz Kapała
Posłowie, którzy ponownie nie dostali się do Sejmu, na odchodne dostaną odprawę. Muszą też znaleźć nowy pomysł na życie.

W Sejmie nowej, IX kadencji, nie zobaczymy kilku dotychczasowych posłów z Kujawsko-Pomorskiego. Czy mają już pomysł na "życie po Sejmie"? Tym bardziej, że niektórzy byli parlamentarzystami niejedną kadencję.

Nie weszli do Sejmu z woli wyborców

Z poselskim mandatem pożegnał się Łukasz Zbonikowski (okręg nr 5). Posłem jest nieprzerwanie od 2005 roku, zawsze z listy PiS. Ale między posłem a partią różnie się układało. Problemy były już przed wyborami w 2015 roku. Teraz Zbonikowski ubiegał się o mandat senatora z komitetu Patrioci i Samorządowcy. Dostał 13 343 głosy. Za mało, by zostać senatorem.

- To i tak bardzo dobry wynik, dobre podsumowanie czterech kadencji pracy w Sejmie, dobry kapitał - mówi. - Jestem prawnikiem, rolnikiem, będę się organizował w normalnym życiu. Co jakiś czas następuje nowe otwarcie, jestem jeszcze stosunkowo młody, mam 40 lat, poradzę sobie. A polityka na pewno uczy kreatywności i elastyczności, że przetrwa się w najtrudniejszych okolicznościach.

Krzysztof Czabański (PiS, okręg nr 5) posłem nie będzie, ale do końca lipca 2022 roku o pracę może być spokojny. Wtedy kończy się 6-letni kadencja członków Rady Mediów Narodowych, a Czabański jest jej szefem.

Annie Sobeckiej (PiS, okręg nr 5) trudno było ukryć rozżalenie w głosie. - Mamy więcej głosów, a mniej mandatów. W poprzedniej kadencji 5 tys. głosów wystarczyło, by wejść do Sejmu, więc mój wynik (9 444 głosów - dop. jz) nie jest taki zły, jak pani imputuje. Sobecka w 2015 dostała 16 269 głosów.

Co będzie teraz robić? - Za świeże są te wiadomości. Trwa posiedzenie Sejmu. W środę występuję z uchwałą przyjętą 2 miesiące temu, mam co robić. Do rozpoczęcia nowej kadencji funkcjonuję jako poseł.
Anna Sobecka w sejmie jest od 1997 roku, wtedy mandat zdobyła z listy AWS.

Zapraszamy do obejrzenia zdjęć ze sztabu wyborczego Prawa i Sprawiedliwości w Bydgoszczy po ogłoszeniu wstępnych wyników wyborów parlamentarnych 2019. Według sondażu IPSOS, PiS poparło 43,6 proc. głosujących, co daje partii 239 mandatów.

Sztab PiS w Bydgoszczy. Radość po ogłoszeniu wyników [zdjęcia]

Z poselskimi ławami pożegnał się też Zbigniew Sosnowski (PSL, okręg nr 5).
- Mandatu dla mnie zabrakło, ale był dla PSL i to jest dla mnie najważniejsze - mówi. - Nie pierwszy raz tak się zdarza, że ja przegrywam, ale PSL idzie do góry. Jako prezes wojewódzkiego PSL mam powody do zadowolenia z tego, co osiągnęliśmy, choć oczywiście nie czuję radości z utraty własnego mandatu. Mój rodowód jest nauczycielsko-samorządowy. Mam kilka propozycji, także z Warszawy. Potrzebuję kilku dni na podjecie decyzji.
Sosnowski był posłem w l. 2001-2005 i 2005-2006 kiedy wszedł do samorządu. Ponownie w Sejmie od 2011 r.

Michał Stasiński (KO, okręg nr 4), swoją przygodę z posłowaniem zaczynał w 2015 roku jako poseł .Nowoczesnej, potem przeszedł do klubu PO. Zanim został posłem prowadził własną firmę i nie zamknął jej w czasie pełnienia mandatu.
- Dalej będę prowadził firmę - mówi. - Ale przez te cztery lata zdobyłem też wiedzę i nowe kompetencje w dziedzinie ekologii i energii odnawialnej, mam kontakty, wiec pojawiły się pomysły z tą branżą związane.

Do Sejmu nie dostał się też Paweł Skutecki, który startował z listy Konfederacji w Warszawie. W 2015 roku mandat zdobył z listy Kukiz'15 w okręgu bydgoskim.

Odprawy na pożegnanie

Posłowie, którzy byli w Sejmie i startowali, a ponownie się nie dostali, otrzymają odprawy w wysokości 3-miesięcznego uposażenia, czyli 24 tys. zł brutto. Podstawowe uposażenie posła to obecnie 8 016,70 zł brutto.

Tyle samo dostaną posłowie, którzy nie ubiegali się o nową kadencję. W naszym regionie dotyczy to Eugeniusza Kłopotka (PSL), Teresy Piotrowskiej, Zbigniewa Pawłowicza (oboje z PO) - wszyscy z okręgu nr 4.

Takie same zasady obowiązują wobec senatorów. Odprawę dostaną Jan Rulewski i Przemysław Termiński, którzy nie kandydowali oraz Andrzej Mioduszewski, który przegrał z Ryszardem Boberem.

Zmiany w kujawsko-pomorskim sejmiku

Wyniki wyborów do Sejmu i Senatu oznaczają też zmiany w sejmiku województwa kujawsko-pomorskiego. Dwóch radnych PSL Ryszard Bober (przewodniczący sejmiku, został senatorem) i Dariusz Kurzawa (wicemarszałek, został posłem) stracą swoje mandaty. Na ich miejsce wejdą (o ile się zgodzą) kandydaci z tej samej listy z kolejno najwyższą liczbą głosów. Byliby to: Marek Domżała (za Dariusza Kurzawę) i Paweł Zgórzyński (za Ryszarda Bobera).

Tu, na ul. Kujawskiej, ma powstać torowisko. Już widać  trasę, którą pojedzie tramwaj. Poziom ronda Bernardyńskiego został podwyższony

Prace przy torowisku tramwajowym na Kujawskiej w Bydgoszczy ...

od 7 lat
Wideo

21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto