Wakacje 2020 - Czy w naszym mieście są awantury i rozboje?

Wakacje to czas odpoczynku i przyjemności. Słoneczna pogoda zachęca do wyjścia z domu oraz spędzania czasu nad naszymi jeziorami. Funkcjonariusze wolsztyńskiej policji przestrzegają, aby w beztroskiej zabawie pamiętać też o bezpieczeńtwie. W tym roku kąpielisk w Wolsztynie, Karpicku i w Obrze strzeże Ratownictwo Wodne Filipa Orłowskiego. Czy zdarzają się awantury i nieprzyjemne sytuacje?

- Jeżeli chodzi o informacje zwrotne, które otrzymuję każdego dnia od ratowników, to nie dochodzi do incydentów z plażowiczami. Bardzo się z tego cieszymy! Trzeba przyznać, że w Wolsztynie jest spora dyscyplina. W przypadku kąpielisk morskich sytuacja wygląda podobnie. Plażowicze starają się przebywać w strefach, gdzie nie uczęszczają inni oraz zachowują dystans społeczny - powiedział nam Filip Orłowski.

Zadaniem ratowników jest głównie strzeżenie obszaru wodnego. Kąpieliska są regularnie patrolowane przez policję.

Jak poinformował Paweł Gmerek, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu w Wolsztynie, na początku wakacji było kilka nieprzyjemnych sytuacji, ale zazwyczaj awanturowały się osoby, które przychodziły na plażę pod wpływem alkoholu. Dzięki częstym patrolom policji, sytuacja się uspokoiła i nie ma obecnie z tym problemu. Spokój panuje również na Campingu Ustronie w Karpicku. Zdarzyła się jedna nietypowa sytuacja na plaży.

- Na początku wakacji około godziny 10.00, gdy nie było jeszcze ratowników, jedna z osób przebywających wówczas na plaży zgłosiła, że ktoś jeździł samochodem po piachu. Sytuacja została jednak szybko opanowana. W weekendy, pod wpływem alkoholu niektórzy są trochę niesforni, ale generalnie ludzie są bardzo sympatyczni i nie ma sytuacji konfliktowych - powiedział Paweł Gmerek.

Porozmawialiśmy również z Oficerem Prasowym Komendy Powiatowej Policji w Wolsztynie asp. sztab. Wojciechem Adamczykiem. Czy otrzymują zgłoszenia odnośnie awantur czy rozbojów?

- Narazie jest dosyć spokojnie. Na początku lipca mieliśmy zgłoszenie stalkingu. Jakiś Pan nękał Panią domofanami, kwiatami, a kiedy kobieta nie odwzajemniła uczucia zaczęły się groźby. Sytuacja zakończyla się tymczasowym aresztowaniem mężczyzny.

Na plaży w Karpicku spotkaliśmy plażowiczów, którzy przyjechali do nas z sąsiedniego powiatu. Zdaniem Pani Marleny wypoczynek nad naszym jeziorem to czysta przyjemność!

- Plaża jest zadbana i czyściutka. Ratownicy zawsze uśmiechnięci - czujemy się tu bezpiecznie! Nie mam też obaw o tych najmłodszych. Na pewno będziemy przyjeżdżać częściej - zauważa Pani Marlena.

Mundurowi regularnie monitorują też obszary obozowisk czy półkolonii. W ramach akcji Kręci mnie bezpieczeństwo nad wodą policjanci co roku spotykali się z dziećmi i młodzieżą, aby zwrócić uwagę na bezpieczeństwo podczas przebywania w wodzie lub nad wodą. Jak dodaje asp. sztab. Wojciech Adamczyk, w związku z epidemią koronawirusa spotkanie nie było możliwe i postanowiono nagrać filmik. Dzięki temu każdy przed wycieczką nad wodę będzie wiedział jak bezpiecznie wypocząć.

Przypominamy o sytuacji z 26 czerwca, kiedy dzielnicowy wolsztyńskiej jednostki policji mł.asp. Rafał Wojtkowiak był świadkiem tonięcia dwóch chłopców. Policjant znajdujący się poza służbą pobiegł im na pomoc, dzięki czemu udało się zapobiec tragedii.

,embed.html">

Pobierz bezpłatną aplikację Nasze Miasto i bądź na bieżąco!