Gospodarze przygotowali pełen program pobytu, który obejmował wspólne zwiedzanie najsłynniejszych miejsc Besarabii.
Cudowne wspomnienia
- To była wspaniała lekcja historii. Udało nam się zwiedzić jedne z największych w Europie piwnic win w Cricovej, Kiszyniów wraz z największym Narodowym Muzeum Etnografii i Historii Naturalnej, park krajobrazowo-archeologiczny w zakolach rzeki Reut, eremnie - pustelnie, monastyr w Saharnej, rozlewiska Prutu, Dom Polski i Muzeum Polaków w Styrczy, ponadto północną Rumunię: Maramuresz i Bukowinę oraz jaskinie na Słowacji - mówi dr Barbara Łaukajtys, koordynatorka przedsięwzięcia.
- Podróż trwała 30 godzin. Po tak długiej wędrówce przyjęto nas niezwykle serdeczne - mówi Marika Witkowska, jedna z uczestniczek wymiany.
- Podróżowanie pomiędzy rzekami Prut i Dniestr owocowało w wiele przygód i niespodzianek. Zadziwiające było, jak wiele osób w Mołdawii władało językiem polskim i rosyjskim - wspomina Julia Banaszak z głuchowskiego gimnazjum.
- Mniejszość Polaków jest tam doskonale zorganizowana i utrzymuje ciągły kontakt z ojczyzną. Podczas pobytu wszyscy skosztowaliśmy odmiennych potraw. Zwróciłam uwagę na uchę - zupę z ryby, mici - dania mięsne i mamałygę rozcinaną nitkami - opowiada Weronika Brzana.
Pomniki Lenina
- Ja przywiozłam do Polski przekąski mołdawskie, spośród których najpopularniejsze były różne odmiany słonecznika, pełniące funkcję naszych chipsów - dodaje Wiktoria Adamczyk.
Z kolei Julia Kuciak przekonuje, że dosłownie wszystko było dla niej wielkim zaskoczeniem - zarówno piękne widoki, wystrój wnętrz domostw, jak i pomniki... Lenina.
Podziękowania za pomoc
- Serdecznie dziękujemy wszystkim osobom i instytucjom, które wsparły nas finansowo i umożliwiły tym samym nasz wyjazd. Szczególne podziękowania kierujemy w stronę Urzędu Gminy Chełmża i wójta Jacka Czarneckiego, Starostwa Powiatowego w Toruniu, Departamentu Współpracy Międzynarodowej Urzędu Marszałkowskiego w Toruniu, ks. proboszcza Krzysztofa Badowskiego, Jana Mrozow-skiego konsula honorowego Mołdawii, Koła Kobiet Aktywnych z Bielczyn oraz Ministerstwa Spraw Zagranicznych RP - mówi Barbara Łaukajtys. - Lista naszych darczyńców jest tak długa, że nie sposób wszystkich wymienić, dlatego też wszystkim składam wyrazy wdzięczności - dodaje koordynatorka wyjazdu głuchowskich gimnazjalistów do Mołdawii.
Wideo: Info z Polski
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?