Strzelanina na Lubickiej. Policjanci z Torunia strzelali do auta, w którym jechało 11-miesięczne dziecko
Strzelanina na Lubickiej. Policjanci z Torunia strzelali do auta, w którym jechało 11-miesięczne dziecko
Za kilka przestępstw będzie odpowiadać przed sądem młoda kobieta, która uciekała w Toruniu przed policją samochodem. Padły strzały, a w aucie był jej 11-miesięczny syn. We wrześniu ubiegłego roku 19-latkę prowadząca alfę romeo zatrzymano do rutynowej kontroli drogowej na Szosie Lubickiej. Nim jednak policjanci na dobre rozpoczęli swoje czynności, nastolatka nagle zamknęła szyby i ruszyła. Według prokuratury stojący przed samochodem policjant zdążył odskoczyć i tylko dlatego nie został potracony przez skręcające w jego stronę auto. Funkcjonariusze zaczęli wówczas krzyczeć „stój policja”, a jeden z nich wyciągnął broń i po wcześniejszym uprzedzeniu o możliwości użycia broni, oddał dwa strzały w kierunku opon pojazdu. Policjanci zatrzymali 19-latkę dopiero na stacji przy Szosie Lubickiej