Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ryszard Sielski z Chełmży opowiada o swojej działalności w Solidarności

Marcin Seroczyński
W październiku 1980 roku powstał NSZZ „Solidarność” Pracowników Oświaty i Wychowania w Chełmży. Ryszard Sielski podzielił się z nami swoimi wspomnieniami o tamtych czasach, o strajku i represjach skierowanych przeciwko chełmżyńskim nauczycielom.

Założycielami tego związku byli: Józef Matyjek - nauczyciel Szkoły Podstawowej nr 2, Ryszard Sielski - nauczyciel Liceum Ogólnokształcącego, Wacław Przybytek - nauczyciel Szkoły Podstawowej nr 2 i Barbara Kuna - nauczycielka Szkoły Podstawowej nr 3.

Poprawiali rzeczywistość

Rozpoczęła także działalność I Komisja Międzyszkolnego Koła Niezależnego Samorządowego Związku Zawodowego „Solidarność” Pracowników Oświaty i Wychowania w Chełmży w składzie: Józef Matyjek, Ryszard Sielski oraz Barbara Kuna, Janina Nowacka, Wacław Przybytek, Gabriela Mikołajczyk, Piontkowska Krystyna, Grzegorz Wojtalik Teresa Kachniarz i Anna Stasik.

Jak mówi Ryszard Sielski, który był również Członkiem Regionalnej Komisji NSZZ „Solidarność” Pracowników Oświaty i Wychowania w Toruniu założenie nauczycielskiej Solidarności było koniecznością.

- Podjęliśmy wiele działań w kierunku poprawy ówczesnej rzeczywistości - wspomina Ryszard Sielski. - W 1981 roku Miejski Dyrektor Szkół w Chełmży przy wsparciu Komitetu Miejskiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej chciał całkowicie podporządkować administracyjnie Zespół Szkół Średnich w Chełmży swemu władaniu. Ten zabieg nie udał się, ponieważ był niezgodny z ówczesną ustawą o szkolnictwie średnim, a w szczególności zespołów szkół. Interweniowaliśmy wspólnie z Franciszkiem Kuczką osobach w Kuratorium Oświaty w Toruniu i Zespół Szkół Średnich w Chełmży pozostał w dalszym ciągu pod administracją Kuratorium w Toruniu - mówi nasz rozmówca.

Nie było im łatwo

Solidarność pracowników oświaty działała prężnie, obok Solidarności pracowników Cukrowni Chełmża.

Ryszard Sielski wspomina, że ciężkie chwile przeżywali pracownicy oświaty w czasie stanu wojennego.

- W czasie trwania stanu wojennego, nauczyciele i personel Zespołu Szkół Średnich, członkowie NSZZ „Solidarność” byli inwigilowani przez komunistyczne służby bezpieczeństwa - mówi Ryszard Sielski. - Komuniści chcieli nauczycieli wyrzucić z pracy, zastraszali że zostaną zesłani na Sybir. Nauczycielom odebrano wychowawstwa w klasach, nie przyznawano również nagrody z okazji święta edukacji oraz trzynastej pensji - dodaje nasz rozmówca.

Decyzja o strajku

W trakcie stanu wojennego solidarnościowcy spotykali się oraz działali w podziemiu.

- Dostarczaliśmy członkom prasę - „bibułę-podziemną”. Spotkania odbywały się w domach prywatnych oraz w salkach udostępnionych nam przez proboszcza parafii w Chełmży ks. infułata Alfonsa Groszkowskiego, który nas wspierał modlitwą i nauką - wspomina pan Ryszard.

W maju 1991 roku NSZZ „Solidarność” Pracowników Oświaty i Wychowania przy Zespole Szkół Średnich w Chełmży zorganizował pięciodniowy, a w czerwcu tego samego roku jednodniowy strajk. Strajki poparli niemal wszyscy pracownicy szkoły. Dotyczył on między innymi poprawy ogólnej sytuacji szkół chełmżyńskich, powstrzymania redukcji etatów oraz zwiększenia nakładów na oświatę, naukę i kulturę.

Wideo: W polskich miastach zbierane są podpisy pod obywatelskim projektem ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele

od 16 lat
Wideo

Widowiskowy egzamin dla policyjnych wierzchowców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chelmza.naszemiasto.pl Nasze Miasto