Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Policjanci z Torunia pomogli rodzącej kobiecie i choremu dziecku! Eskortowali ich do szpitala!

Adrianna Matusewicz
Policjanci z Torunia wykazali się świetną postawą i pomogli rodzącej kobiecie oraz choremu dziecku.
Policjanci z Torunia wykazali się świetną postawą i pomogli rodzącej kobiecie oraz choremu dziecku. TVN Turbo/policja Toruń
Policjanci z toruńskiej drogówki, jadąc radiowozem, zostali poproszeni przez jednego z kierowców o pomoc. Okazało się, że żona kierowcy zaczęła rodzić w drodze do szpitala.

Przekraczanie prędkości najczęstszym grzechem polskich kierowców.
źródło: TVN Turbo/x-news

Wczoraj (31.07) policjanci toruńskiej drogówki pełnili służbę patrolując drogę krajową nr 10. Około godz. 7:30 w Lubiczu Górnym, jadący z przeciwka kierowca samochodu osobowego, dał mundurowym sygnał do zatrzymania. Kiedy policjanci zrobili to, mężczyzna wyjaśnił, co się dzieje. Kierowca wiózł swoją ciężarną żonę do szpitala.

Podczas podróży kobiecie odeszły wody i zaczął się poród. Mężczyzna, bojąc się o zdrowie żony i dziecka, poprosił policjantów o pomoc. Mundurowi zadecydowali o pilotażu samochodu do szpitala na ul. Świętego Józefa. Przejazd przez zatłoczone miasto na policyjnym sygnale, umożliwił szybki kontakt z lekarzem.

To kolejne w ostatnich dniach zdarzenie, gdzie toruńscy policjanci pilotowali auto do placówki zdrowia. Przypomnijmy: W czwartek (20.07) policjanci toruńskiej drogówki pełnili służbę patrolując ulice nieznakowanym radiowozem z wideorejestratorem. Mł. asp. Adrianowi Makosiowi i sierż. szt. Danielowi Dyjaskowi towarzyszył operator programu „Uwaga! Pirat” telewizji TVN Turbo. Około godz. 9:40 podczas przejazdu na trasie Toruń-Lubicz mundurowi zauważyli osobowego opla vectrę. Pomiar wykazał, że kierowca przekroczył dopuszczalną prędkość o 36 km/h. W miejscu, gdzie obowiązuje ograniczenie do 90 km/h, auto jechało 126 km/h.

Funkcjonariusze zatrzymali samochód w okolicach skrzyżowania Szosy Lubickiej i ulicy Kłodzkiej. Okazało się, że przyczyną pośpiechu są torsje i napięcie mięśniowe u sześciotygodniowego chłopca, jednego z pasażerów auta. Wiozący dziecko i jego matkę, członek rodziny, nie mógł trafić do lekarza chłopca, gdyż nie znał miasta.Policjanci pilotowali samochód do przychodni na Szosie Chełmińskiej.Na miejscu chłopiec otrzymał fachową lekarską pomoc. Tym razem kierowca nie otrzymał mandatu za zbyt szybką jazdę,Całe zdarzenie nagrały kamery.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na chelmza.naszemiasto.pl Nasze Miasto