Leszek Adamski jest oprócz tego wielkim miłośnikiem dziejów Chełmży oraz kolekcjonerem chełmżyńskich fotografii i dokumentów. Kilkakrotnie miał również własną wystawę w bibliotece, pokazującą jego zainteresowania fotografią i zabytkami.
W tym roku przypada piękny okrągły jubileusz, a mianowicie trzydziesty rok pracy Leszka Adamskiego jako kominiarza. Należy on do czwórki chełmżyńskich kominiarzy. Jest on znany i rozpoznawalny w mieście nie tylko z racji swego czarnego stroju, ale również z osobliwego cylindra, który często zakłada wyruszając do pracy.
Czyści i fotografuje
Od dawna jest już mistrzem kominiarskim, choć jego pierwotny zawód to malarz. Do obsługi ma większą część wiosek i całe nasze miasto. Jak sam mówi, praca na dachach i przy piecach sprawia mu wiele przyjemności, ale wymaga siły i dużej sprawności fizycznej.
Pan Leszek jest także chyba jedynym chełmżaninem, który posiada tak bogatą kolekcję fotografii wykonanych niemal z każdego dachu Chełmży. Pan Leszek lubi fotografować nasze miasto, ale robi to w sposób szczególny i niedostępny zwykłym mieszkańcom. Do pracy bierze ze sobą aparat fotograficzny i po wykonanym czyszczeniu komina robi zdjęcia.
Jego zdaniem, najbardziej interesujące w naszym mieście miejsca, szczególnie warte fotografowania, to katedra i starówka.
Jego pasja sięga wielu lat wstecz. Pan Leszek już jako młody chłopak interesował się historią swojego rodzinnego miasta i opowiadał o Chełmży starszym kolegom. Bardzo lubi rozwiązywać zagadki związane z Chełmżą widoczne w starych napisach i pocztówkach. Lubi rozpoznawać na nich ludzi, wydarzenia i budynki, które przeminęły wraz z historią naszego miasta.
Cenne pamiątki
- Na Chełmżę można patrzeć inaczej z perspektywy czasu poprzez stare zdjęcia i pocztówki. Można też patrzeć z góry, właśnie tak jak ja to robię. Wówczas dostrzega się te wszystkie zmiany, jakie nasze miasto przeszło przez sto ostatnich lat - mówi nam Leszek Adamski.
Jest on posiadaczem wielu cennych fotografii Chełmży, w tym zdjęć z uroczystości poświęcenia i zawieszenia dzwonów w katedrze w 1974 roku. Zbiera i kolekcjonuje dosłownie wszystko, co dotyczy Chełmży i okolicznych gmin, w których gości służbowo jako kominiarz.
Cylinder za zdjęcia
- Chodzę po starych kamienicach, nawiązuję do moich zainteresowań, często ludzie mają pochowane w domach ciekawe zdjęcia i pocztówki przedstawiające dawną Chełmżę. Takie rzeczy są dla pana Leszka niezwykle cenne.
- Kiedyś wymieniłem kominiarski cylinder z 1901 roku na osiem fotografii. Mój zawód mi w tym pomaga - opowiada Leszek Adamski. Nasz bohater dodaje jeszcze, że praca kominiarza pozwala na bliższy kontakt z ciekawymi osobami z różnych środowisk o różnych zainteresowaniach.
Leszek Adamski swoją miłość do miasta w pewien sposób sformalizował - jest członkiem Towarzystwa Przyjaciół Chełmży. Ściany jego domu zdobią obrazy, grafiki oraz unikatowe stare pocztówki. Interesuje się również starymi piecami kaflowymi, które także z pasją fotografuje.
Zakłada skórę
Oprócz zainteresowań związanych z pracą i fotografią, pan Leszek ma jeszcze jedno hobby... bardziej aktywne, a mianowicie motory.
Po pracy chętnie zamienia swój czarny kominiarski uniform na czarną skórę motocyklisty i jedzie przez miasto swoją yamahą. Jako zapalony motocyklista, często bierze udział w zlotach motocyklowych i udało mu się nawet zarazić tym hobby swoich kolegów kominiarzy.
Wideo: Mirosław Antos o pracy kominiarza/DDTVN
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?