- Zajęcia obozowe oparte były na metodach harcerskich i zasadach harcerskiego wychowania, czyli służbę czynną, postawę pozytywną wobec świata i drugiego człowieka - mówi harcmistrz Bogumiła Obara, komendantka chełmżyńskiego hufca imienia Atoniego Depczyńskiego. - Wśród harcerzy ważne jest również doskonalenie braterstwa, czyli przyjacielskiej i serdecznej postawy wobec innych oraz praca na sobą, dotycząca nieustannego kształtowania i doskonalenia własnej osobowości - dodaje Bogumiła Obara.
Obozy dla naszych harcerzy organizowane są już od ponad czterdziestu lat. Natomiast od 25 lat stałą bazą wakacyjnych wypadów jest ośrodek w Rytychbłotach. Wcześniej harcerze wypoczywali również w Bachotku.
- Program obozu był różnorodny i oprócz tradycyjnego bytowania związanego z życiem harcerskim opierał się na kształtowaniu właściwych postaw społecznych poprzez współpracę w małych grupach - kontynuuje komendantka hufca.
Dzieci i młodzież pogłębiali również wiedzę historyczną, geograficzną oraz harcerską.
- Nie brakowało także dobrej zabawy, jak to w naturze harcerskiej bywa, oraz wychowania patriotycznego. Harcerze brali udział w grze terenowej pod nazwą „Godzina W”, która dotyczyła Powstania Warszawskiego - dodaje nasza rozmówczyni.
Z kolei zuchy spędziły czas obozowy w Rytychbłotach pod hasłem „W świecie Światowida”. Podczas trwania kolonii zuchy „zamieniły” się w Słowian i przybrały nazwy plemion słowiańskich.
Podczas obozowego wypoczynku harcerzy odwiedził Marek Kuffel, wiceburmistrz Chełmży. Zdaniem harcmistrz Bogumiły Obary, harcerze zawsze mogą liczyć na konkretną pomoc z naszego urzędu miejskiego.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?